- brak w sklepie
RockMann, czyli jak nie zostałem saksofonistą
Barwne wspomnienia znanego dziennikarza muzycznego i legendy polskiego radia.
Na początku był odbiornik radiowy AGA z mnóstwem tajemniczych świecących lamp w środku. Później pojawił się gramofon typu deck i pierwsze płyty odtwarzane z prędkością 33 i 1/3 obrotów na minutę. A wraz z nimi trąbka Louisa Armstronga, głos Elvisa Presleya czy dźwięk organów Hammonda. I tak narodziła się miłość Wojciecha Manna do muzyki... "RockMann, czyli jak nie zostałem saksofonistą" to pełnej ciepłego humoru i nostalgii książka, w której lubiany dziennikarz opowiada o swoich przygodach z muzyką i muzykami. Dowiemy się, czym były wtyczki typu bananki, jak można było odmłodzić kompletnie zajechane winyle i jak dostać się na koncert Rolling Stonesów w Sali Kongresowej. Poznamy również barwne opowieści o kulisach festiwali i koncertów gwiazd rocka oraz o wizytach w Polsce gigantów światowego jazzu, których Mann był tłumaczem, przewodnikiem, a niekiedy i zaufanym powiernikiem. To pięknie ilustrowana opowieść o niezwykłych, pionierskich dla polskiego rock and rolla czasach: kiedy słuchało się Radia Luxembourg, grupa The Animals bawiła się na warszawskich prywatkach, a sprzęt podczas koncertów podłączano do prądu za pomocą zapałek.
Uwagi:
Bez śladów używania.
Dane
- autor
- Wojciech Mann
- okładka
- twarda
- ISBN
- 9788324014590
- wydawnictwo
- Znak
- rok wydania
- 2010
- numer wydania
- 1
- język
- polski
- stan
- bardzo dobry
- zbiór
- AK