- brak w sklepie
Puc, Bursztyn i goście
Dzień zapowiadał się wcale niewesoło.
Przede wszystkim było pranie. I to nawet wielkie pranie! Z korytarzyka przy kuchni buchała na podwórze para i zapach mydlin. Już to jedno może przyprawić każdego psa o mdłości. Ale nic dosyć na tym. Najgorsze było to, że kiedy Katarzyna stała przy balii, broń Boże było pokazać się jej na oczy. O byle drobiazg zaraz gwałt, awantura, wymysły. Ba, i mokrą bielizną można było jak nic oberwać po grzbiecie. Na podwórzu też nic działo się nic ciekawego. Nie było na czym oka zawiesić.
Dane
- autor
- Jan Grabowski
- okładka
- miękka
- ISBN
- 831011043X
- wydawnictwo
- Nasza Księgarnia
- ilustracje
- Konstanty Sopoćko
- rok wydania
- 2006
- liczba stron
- 96
- numer wydania
- 3
- wymiary
- 16x23,5x0,8
- waga
- 0,19
- język
- polski
- stan
- bardzo dobry -
- zbiór
- BS/IAP