Lato nagich dziewcząt

Wszyscy roześmiali się, a Gwóźdź prawdziwy przyskoczył do rzeźby i zaszczekał. Nie mógł znieść zainteresowania, które ludzie okazywali psu na podium. Nie był w stanie zrozumieć, że to jest jego portret...

EB
1 Przedmiot
6,00 zł
Brak podatku 1-2 dni

Wszyscy roześmiali się, a Gwóźdź prawdziwy przyskoczył do rzeźby i zaszczekał. Nie mógł znieść zainteresowania, które ludzie okazywali psu na podium. Nie był w stanie zrozumieć, że to jest jego portret i pożerała go zazdrość tym najmętniejsza, że tamten pies stał w pełni wdzięku swoich kudłów, a on był ostrzyżony przy skórze, jak salonowe psiaki, których nigdy nie uważał za prawdziwe, szanujące się psy. Pan nie tylko że nie rozumiał jego udręki, ale przechodził sam siebie, aby tamtego drugiego uczynić jak najbardziej uroczym.
- Chciałem, żeby w Sopocie została po mnie jakaś pamiątka - mówił Grzegorz. - Pamiątka dla miasta i dla mnie. Byłem tu szczęśliwy. Być może stanie tu kiedyś rzeźba bardziej reprezentacyjna dla mojej twórczości. Ale teraz ofiarowuję wam żart w postaci mego psa, który w moim imieniu podaje różę wszystkim kobietom tego miasta.   [z okładki]

Uwagi: przełamana okładka, kilka stron z powiniętymi dolnymi narożnikami.

EB
1 Przedmiot

Dane

autor
Stanisława Fleszarowa-Muskat
okładka
miękka
ISBN
8321583121
wydawnictwo
Wydawnictwo Morskie
rok wydania
1991
liczba stron
300
numer wydania
3
wymiary
12,5x19,5x2
waga
0,32
język
polski
stan
dobry +
zbiór
BS/EB